Chcesz mieć rację, czy relację? – o książce dla małych i dużych

Zdanie, którym zatytułowałam wpis, jest bardzo wymowne. Lubię grę słów, która skłania do myślenia i wychodzenia poza przekonania, nawykowe myśli, schematy. Gdybyśmy na chwilę się zatrzymali i spróbowali znaleźć odpowiedź na następujące pytanie:

Czym jest relacja?

… potrzebowalibyśmy trochę czasu, by ją poznać.

Odpowiedź jest bowiem złożona i wymaga pochylenia się nad opisywanym przeze mnie zagadnieniem.

RELACJA jest rodzajem wymiany. Sposobem interakcji pomiędzy dwiema osobami. Nastawieniem i reagowaniem na komunikaty wysyłane przez poszczególnych jej partnerów. Czymś, co wymaga pielęgnowania niczym najdroższa roślina. Taka, która najlepiej rośnie, gdy o nią dbamy, podlewamy, przecieramy jej liście. Gdy do niej czule przemawiamy. Nie wiem, czy wiecie, ale kwiaty bardzo lubią, gdy karmimy je serdecznymi słowami i życzliwością.

Ludzie dzięki temu także wzrastają.

Relacje międzyludzkie nie są sprawą oczywistą. Przyjmują, niczym opisywane niedawno przeze mnie emocje oraz uczucia różne zabarwienie, siłę i moc. Potrzebują świadomego udziału dwóch partnerów, dzięki czemu będą mogły być rozwijane i wzmacniane.

Relacje budujemy od pierwszych lat życia. Gdy dziecko spotyka w swej przestrzeni kolegę lub koleżankę w trakcie ich interakcji może zajść tak wiele różnych sytuacji, które będą szansą do lepszego poznania drugiego człowieka.

Nie zawsze potrafimy wyjaśnić naszym dzieciom zawiłość świata relacji i komunikacji. Ba. Czasem sami się w nim gubimy. Dobrze, jeśli zarówno sobie, jak i dziecku możemy towarzyszyć w odkrywaniu tego świata za pomocą literatury.

Dziś chciałabym Wam zaprezentować drugą część książki z serii “Niby nic, a jednak…” pt. “RELACJE”. Doctor Catherine DOLTO tym razem bierze pod lupę cztery obszary, które zostają szczegółowo opisane:

  • przedszkolny świat
  • mnóstwo okazji do interakcji w miejscu, w którym dzieci mogą spędzać dużo czasu – czyli na stołówce (przedszkolnej, szkolnej)
  • zagadnienia związane z tolerancją, poszanowaniem odmienności
  • bogaty świat relacji budowanych w rodzeństwie

Druga część serii Wydawnictwo Znak​ Emotikon, podobnie jak pierwsza, stanowi rodzaj przewodnika po zawiłym świecie relacji międzyludzkich.

Nie bez powodu pierwszą część stanowił opis emocji i uczuć, ponieważ świat relacji wydaje się być naturalną ich kontynuacją. Relacje pomiędzy ludźmi są bogate dzięki temu, iż angażujemy się w nie emocjonalnie. Trudno w sposób neutralny podchodzić do wyzwań, które towarzyszą nam na co dzień. Które wymagają wymiany myśli pomiędzy partnerami komunikacji.

Silne emocje towarzyszą dzieciom w chwili, gdy po raz pierwszy przekraczają przedszkolne progi. Z książki “Relacje” czytelnicy dowiedzą się, że mogą mieć mieszane uczucia i w jednej chwili doświadczać zarówno podekscytowania, jak również niepokoju, strachu.

Pierwsza część książki w bardzo obrazowy i jasny sposób przeprowadza dzieci (i dorosłych) przez zawiłości przedszkolnego świata. Opisuje, co dzieje się w przedszkolu, jak spędza się w nim czas oraz co robią w nim panie. Wprowadza w plan i schemat dnia, opisując jakie powtarzalne czynności mogą mieć w nim miejsce. Wskazuje, że dzieci mogą się różnić, także pod kątem samodzielności i sposobu radzenia sobie w czasie: ubierania, załatwiania potrzeb fizjologicznych oraz jedzenia.

Kolejna część opisuje zwyczaje panujące na stołówce. Porusza ważny temat jedzenia i naszych, nierzadko odmiennych preferencji żywieniowych. Podpowiada, jakie zasady panują w miejscach publicznych, w tym zasady określane mianem savoir – vivre (w czasie spożywania posiłków przy stole).

Kolejna część porusza niesłychanie istotny, w moim odczuciu, temat – tolerancji, różnic pomiędzy ludźmi, szacunku względem odmienności. Dostarcza informacji na temat naszego pochodzenia, koloru skóry, powiązań rodzinnych. Tłumaczy czym jest rasizm i podkreśla jak wartościowa dla budowania relacji międzyludzkich może być różnorodność.

Ostatnia część w całości zadedykowana jest bogatym interakcjom, jakie mają miejsce w rodzeństwie. Wychodzi jednak poza popularne schematy i uwzględnia fakt, że w rodzinie może być dziecko adoptowane lub, jeśli rodzice założyli nowe rodziny, mogą w nich mieszkać dzieci, które mają innych rodziców. Autorka informuje także, że w rodzeństwie dzieci mogą mieć tylko wspólną mamę lub wspólnego tatę. Wartościową jest również wzmianka o tym, iż każde dziecko, w zależności od kolejności urodzenia, zajmuje inną pozycję w rodzinie. W ostatniej części został również poruszony niezwykle delikatny, ale bardzo potrzebny temat – sytuacji, w której rodzeństwo traci brata lub siostrę (zarówno w czasie, gdy z nim jakiś czas żyło, jak również wtedy, gdy było jeszcze w brzuchu mamy). Myślę, że ta strona wymaga gotowości rodzica do tego, aby przeczytać ją dziecku. Jest jednak ważna i potrzebna, ponieważ dzieci czują i widzą więcej niż nam się wydaje.

Autorka w swej książce wielokrotnie przypomina, iż w razie jakichkolwiek trudności, bolesnych doświadczeń warto się zwrócić o pomoc do specjalisty. Tym samym odczarowaniu ulega to, że kontakt z psychologiem, terapeutą jest czymś wstydliwym, o czym nie powinno się mówić oraz myśleć. Istnieją sytuacje, w których dziewczynka lub chłopiec nie mają rodzeństwa i o nich również autorka pamięta.

Z pomocą tej książki można prowadzić z dzieckiem rozmowy na wiele tematów. Można też ją dziecku przeczytać i poczekać… na jego reakcję, pytania, zdanie, refleksje.

Bardzo jestem ciekawa, jaka będzie kolejna część z serii dedykowanej Rodzicielstwu Uważności. Bardzo zachęcam Was do sięgnięcia zarówno po “Emocje”, jak również po “Relacje”. Jestem pewna, że dzięki nim Wy także sporo rzeczy odkryjecie.
M!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *