Czas na relaks…

Kochani, dziś bardzo krótko chciałabym Was zabrać w spokojną, wyciszającą po ciężkim dniu podróż… Tę relaksację nagrywałam w późnych godzinach wieczornych, a w montażu pomagał mi mój Tato (melodię zaś pomagał dobrać mój Mąż). Bardzo zależało mi na tym, aby właśnie dziś, w piątek, zaprosić Was do poświęcenia sobie chwili i wyciszenia się. Będę Wam wdzięczna za wszelkie opinie, komentarze, wskazówki, uwagi tak, by kolejne, przygotowane przeze mnie sesje były dla Was jeszcze milsze i przyjemniejsze 🙂

I choć w chwili obecnej dzieli nas duża odległość i różnica czasowa, przesyłam Wam moc serdeczności. I życzę Wam cudownego wieczoru.

Pamiętajcie proszę – bądźcie dla siebie dobrzy i dbajcie o siebie :*

M!

Relaksująca wyprawa na plażę…

 

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *